Zobacz najciekawsze publikacje na temat: agresja w szkole. Rodzice: Nadal boimy się o dzieci. Dyrektor: Nie ma powodu 51 . Dyrektor musi wzmocnić nadzór pedagogiczny nad pracą nauczycieli, a także poprawić organizację pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
This PaperA short summary of this paper7 Full PDFs related to this paper
Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2019 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. J. Sierosławski, KBPN, PARPA, IPiN, Warszawa 2020 r. ORE - Ośrodek Rozwoju Edukacji jest publiczną placówką doskonalenia nauczycieli o zasięgu ogólnokrajowym prowadzoną przez Ministra Edukacji Narodowej. Jakie są konsekwencje przemocy – czyli o tym co doświadcza agresor, ofiara i świadek. O agresji w szkole słyszymy coraz częściej. Potwierdzają to badania realizowane w ramach ogólnopolskiego programu Szkoła bez Przemocy (Przemoc w szkole, Raport z badań, lipiec 2011, Zespół badawczy: Instytut Socjologii UW). 83% uczniów szkół podstawowych doświadczyło przynajmniej jednego z 26 rodzajów przemocy rówieśniczej. Agresja werbalna jest w szkole wszechobecna. Z badań wynika również: rodzice są nieświadomi, że ich dzieci padają ofiarą przemocy, co łączy się z deklaracjami uczniów, iż sami sobie radzą z problemami i nie proszą kogokolwiek o pomoc. Tak szeroko badany problem może pokazać nam, że agresja wśród dzieci i młodzieży jest zjawiskiem narastającym, jest procesem, który zaczyna się od drobnego dokuczania i szkodzenia innym i może prowadzić do pobić i ciężkich przestępstw. Problem agresji wśród dzieci i młodzieży zaprząta myślenie i działania rodziców, wychowawców, pedagogów, psychologów i polityków. Co robimy by przeciwdziałać agresji? Nie ma jednej prostej recepty na zapobieganie i usuwanie przemocy w szkole. Tylko działania na różnych płaszczyznach i w różnych zakresach funkcjonowania szkoły i pedagogów dają możliwość ograniczenia tego problemu. Niemal we wszystkich szkołach, na każdym szczeblu: szkół podstawowych, gimnazjów i liceów prowadzi się działania, które zmierzają do zapobiegania agresji i przemocy. Priorytety realizacji polityki oświatowej, które ustala Ministerstwo Edukacji Narodowej na rok 2015/2016 dotyczą miedzy innymi wzmocnienia bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Na rok 2014/2015 priorytetem była profilaktyka przemocy i agresji w szkołach. W związku z ustalonymi priorytetami organizowane są rady szkoleniowe dla nauczycieli dotyczące systemowego rozwiązywania problemów agresji, warsztaty profilaktyczne dla uczniów dotyczące przyczyn i skutków agresji, jak również spotkania dla rodziców, gdzie omawiane są objawy jakie prezentuje dziecko, które może być ofiarą przemocy w szkole. Realizowane są działania profilaktyczne, których celem jest stworzenie odpowiedniego klimatu szkoły, takiego gdzie dzieci mają czuć się bezpieczne. Ważne jest również szybkie i sprawne diagnozowanie sytuacji przemocy, podejmowane są działania integrujące zespoły klasowe, działania edukacyjno-integrujące dla całej społeczności szkolnej i lokalnej. Jasny powinien być również system norm i zasad panujących w szkole. Uczniowie powinni brać udział w tworzeniu tych zasad, by mieć poczucie wpływu i odpowiedzialności za ich przestrzeganie. Ważne jest również by był jasny i klarowny system konsekwencji i nagród. Procedury i zasady postępowania w przypadkach agresji i przemocy również powinny być jasne i klarowne. Podejmuje się również działania interwencyjne, doraźne jak i postępowania długofalowe. Czy te działania odnoszą pożądany efekt? Pracując w szkole często widzę pedagogów, którzy odczuwają frustracje z powodu niskiej skuteczności podejmowanych działań. Co sprawia, że trudno jest efektywnie reagować na przejawy agresywnych zachowań dzieci? Przede wszystkim nie ma dostatecznej wiedzy na temat zjawiska agresji i przemocy wśród nauczycieli jak i rodziców. Jeśli wiedza jest to często zdarza się, że nie ma praktycznych umiejętności wychowawczych. Uczniowie zgłaszający się po pomoc często słyszą “Nie skarż” albo doświadczają sytuacji kiedy ich problem jest bagatelizowany, bo nauczyciel np. zajęty jest innymi sprawami. Zdarza się również tolerowanie zachowań z pozoru niegroźnych takich jak przezywanie, wyśmiewanie, które następnie ma tendencję do eskalacji. Powodem trudności w efektywnym radzeniu sobie z agresją jest również brak konsekwencji i jednomyślności w działaniach podejmowanych przez grono nauczycielskie, brak działania zespołowego, współpracy i wymiany informacji. Jeden nauczyciel przymyka oko, drugi wyciąga konsekwencji i dzieci uczą się bardzo szybko, że w niektórych sytuacjach i relacjach jest przyzwolenie ze strony dorosłych na zachowania agresywne w stosunku do kolegów, ale również w stosunku do nauczycieli. A kiedy przyzwalamy na agresywne zachowania, to krótka droga dzieli nas od wystąpienia zjawiska przemocy. Czy agresja i przemoc to to samo? Agresja jest zjawiskiem incydentalnym. Są to wszelkie działania (fizyczne lub słowne), których celem jest wyrządzenie krzywdy fizycznej lub psychicznej. Działanie to ma wywołać u drugiej osoby ból, strach, niepokój bądź wewnętrzne cierpienie. Agresja dotyczy osób o zbliżonej sile i możliwościach. Natomiast przemoc jest procesem, oznacza przewagę sprawcy nad ofiarą lub ofiarami. Są to sytuacje gdzie brak jest równowagi sił, np. gdy uczeń jest narażony na kpiny, ataki i jest wobec nich bezbronny (np. młodszy, słabszy fizycznie lub psychicznie). Agresja może więc prowadzić do przemocy. Szczególną formą przemocy w szkole jest dręczenie (bulling) a obecnie również cyberbulling (dręczenie w Internecie). Jest to systematyczne, długotrwałe prześladowie, upokarzanie lub wykluczanie z grupy jednej osoby przez grupę uczniów, którzy świadomie wykorzystują w tym celu swoją przewagę. Jakie są przyczyny zachowań agresywnych? Są trzy teorie, które opisują przyczyny zachowań agresywnych. Pierwsza z nich mówi, że agresja jest wrodzona, instynktowana, jest napędem do działania. Jeśli przyjmiemy tą teorię, to w środowisku szkolnym ważne będzie, żeby istniały takie aktywności, które pozwolą na zaspokojenie instynktu. Może to być sport i rywalizacja. Druga teoria mówi o agresji jako o reakcji na frustracje celów i potrzeb. Jeśli nie mam i nie dostaję tego czego potrzebuję to zachowuję się agresywnie. Idąc za tą teorią ważne jest, żeby dbać o zaspokajanie fizycznych i psychologicznych potrzeb dzieci i młodzieży. A więc uczniowie powinni być najedzeni, wyspani, powinni czuć się w szkole ważni i doceniani. Trzecia teoria opisuje agresję jako skutek społecznego uczenia się. Ważne jest by w szkole dorośli nie odpowiadali agresją na agresję, a system norm powinien być zgodny dla całej szkoły, uczniów i grona nauczycielskiego. Jakie formy agresji i przemocy szkolnej spotykane są najczęściej? Możemy wyróżnić agresję fizyczną (np.: bicie, kopanie, popychanie, szarpanie, wymuszanie pieniędzy) werbalną (np.: dokuczanie, przezywanie, wyśmiewanie, grożenie, plotkowanie) relacyjną (obniżenie czyjegoś statusu w grupie, wykluczenie z grupy, izolowanie, pomijanie) cyberprzemoc (przemoc z użyciem nowych technologii, obraźliwe sms-y, obraźliwe wpisy na portalach internetowych) Przemoc może być stosowana bezpośrednio, ale również pośrednio, gdy namawia się kolegów i koleżanki do stosowania przemocy. Kto może być ofiarą przemocy w szkole? Często uważa się, że to specyficzne cechy danej osoby, jak np. kolor włosów, waga, noszenie okularów, wpływają na bycie kozłem ofiarnym. Jednak bardzo często zauważam, że takimi kozłami są osoby o różnym wyglądzie, uczniowie dobrze i źle się uczący, chłopcy i dziewczynki. Nie ma reguły. To raczej specyficzne mechanizmu grupowe wpływają na wyłonienie się kozła ofiarnego. Ważne jest żeby wiedzieć, że zachowanie dziecka, które doświadcza przemocy zmienia się w czasie jej doświadczania i np. niepewność i wycofanie mogą być skutkiem doznawanej przemocy, a nie jej powodem. Ofiary przemocy bardzo rzadko mówią dorosłym o swoich problemach, często uważają, że wina leży w nich. Często też słyszą ze strony nauczycieli i rodziców “Nie skarż”, “ Jak cię przezywają to im oddaj”. Są jednak takie cechy, które predyktują do roli ofiary jak: nieśmiałość, wysoki poziom lęku, trudność w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Ważna jest tutaj przede wszystkim uważność wychowawców i rodziców obserwujących zachowania dziecka. Często problemem nauczycieli jest zdiagnozowanie sytuacji przemocy ponieważ ofiara nie przyznaje się, a sprawca lub sprawcy uważają, że nic się nie dzieje. Jak zidentyfikować ofiarę przemocy szkolnej? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na dzieci które są często wyśmiewane, poniżane, zastraszane, zmuszane do wykonywania poleceń kolegów, szukają swoich rzeczy, które są chowane w toaletach czy szatni, mają ślady fizyczne takie jak zadrapania, siniaki, często płaczą, wygląda na osoby smutne i nieszczęśliwe. Mogą przejawiać również nieoczekiwane zmiany nastroju, są izolowane, tracą zainteresowanie nauką, spóźniają się do szkoły, przerwy spędzają same, nie biorą udziału w imprezach, nie mają kolegów, skarżą się często na bóle głowy, brzucha, mają kłopoty ze snem. A kto jest sprawcą przemocy? Zazwyczaj są to uczniowie starsi, silniejsi, aktywni i energiczny. Starają się dominować nad otoczeniem i próbują podporządkować sobie innych. Łatwo wpadają w gniew, często są napięci lub sfrustrowani w swoich potrzebach, Mają problemy z przestrzeganiem zasad. Wpadają w złe towarzystwo, wcześnie zaczynają pić alkohol, popełniają kradzieże i wchodzą w konflikty z prawem. Mają łatwość w przeciwstawianiu się dorosłym i sami boją się silniejszych od siebie. Ich świat opisywany jest poprzez bycie słabszym lub silniejszym. Mają opinię dzieci twardych, nie widać po nich wstydu, poczucia winy i empatii wobec kolegów. Im są starsi, tym częściej mają negatywny stosunek do szkoły i gorsze oceny. Zazwyczaj mają również grupę osób, wśród których cieszą się popularnością (za Olweus, 1998). Co się dzieje ze świadkami przemocy? Zachowanie świadków nigdy nie jest obojętne w procesie przemocy. Świadkowie albo pomagają ofierze, albo wspierają oprawcę. Z różnych powodów uczniowie mogą nie pomagać ofierze, mogą bać się że sami zajmą jej miejsce, mogą myśleć, że skoro ofiara nic nie robi to że jej to nie przeszkadza, mogą czuć podziw względem oprawcy. Jeśli udzielały pomocy, a ona nie przyniosła efektów to mogą czuć się bezsilni i bezradni wobec problemu. Bardzo ważna jest tu uważność nauczycieli w obserwacji zespołów klasowych Ważne jest by wspierać próby udzielania pomocy przez uczniów. Dzieci dzięki temu czują się bezpieczniej w szkole, wiedzą że gdy im się coś stanie będą mogły liczyć na pomoc. Jakie są konsekwencje przemocy? Konsekwencje dotyczą każdego kto uczestniczy w sytuacji przemocy, ofiarę, sprawcę jak również świadków. Wyglądają one inaczej i zmieniają się w trakcie trwania przemocy. Długofalowe skutki bycia ofiarą przemocy to obniżona samoocena i zaniżone poczucie własnej wartości. Dzieci doświadczające przemocy mają problemy społeczne takie jak trudności w nawiązywaniu kontaktów, skłonność do izolacji oraz częste myśli samobójcze. Dla sprawców przemocy negatywną konsekwencją ich zachowań jest utrwalanie się agresywnych zachowań na przyszłość. Mają obniżanie poczucia odpowiedzialności za własne działania oraz wykazują skłonność do zachowań aspołecznych. Łatwe wchodzą w konflikty z prawem. Świadkowie przemocy uczą się milczeć, odwracać wzrok lub przyłączać do silniejszego. Uczą się bezradności i nabierają nawyku niereagowania w trudnych sytuacjach. Utrwalają w ten sposób bierną postawę wobec życiowych trudności. W dorosłym życiu grozi im obniżenie poczucia odpowiedzialności, nieumiejętność współpracy i rozwiązywania konfliktów. Polecana literatura: Danilewska J., „Agresja u dzieci szkoła porozumienia”, Warszawa 2002 Gordon T., „Wychowanie bez porażek”, Warszawa 1993 Kozłowska A., ” Zaburzenia emocjonalne u dzieci w wieku przedszkolnym”, Warszawa 1984. Skorny Z., „Psychologiczna analiza agresywnego zachowania się”, Warszawa 1968 Strony internetowe: autor tekstu: mgr Katarzyna Nowicka-Pasternak psycholog, psychoterapeuta Więcej na temat problemów okresu dojrzewania przeczytasz tutaj: Samookaleczenia Problemy wieku dojrzewania Z gabinetu psychologa szkolnego… A na konsultacje zapraszamy do naszych specjalistów: Centrum Psychoterapii Dzieci i Młodzieży

Niepokojące rezultaty badania CBOS. Młodzi Polacy odchodzą od wiary. Z badań CBOS wynika, że następuje spadek poziomu wiary religijnej i praktyk religijnych w społeczeństwie polskim. Proces ten przebiega nierównomiernie: w mniejszym stopniu dotyczy wiary, w większym – praktyk religijnych. Spadek poziomu wiary religijnej i

Wyniki badań występowania agresji w szkole podstawowej dla dzieci wybrane wyniki badań przeprowadzonych w OSW w Bydgoszczy, związanych z rosnącym problemem agresji w szkołach i w to zachowanie się zmierzające do wyładowania niezadowolenia lub gniewu skierowanego przeciwko innym ludziom, sytuacjom, poglądom, powstaje jako bezpośredni lub odroczony skutek frustracji czy deprywacji w sytuacji uniemożliwiającej działanie...Często występuje w sytuacji grupowej jako działanie imitacyjne (naśladowcze), będące wyrazem dostosowania się do wymagań i zasad obowiązujących np. w grupie rówieśniczej, subkulturze (także patologicznej)...Agresja może przybierać rozmaite formy : od ataków fizycznych do krzyku, agresji słownej, mimiki, gestu. Z badań przeprowadzonych na zlecenie resortu edukacji przez prof. Krystynę Ostrowską wynika że 40% uczniów oszukuje nauczycieli, tyle samo utrudnia prowadzenie lekcji...Wyniki te przedstawiono na dwudniowej ogólnopolskiej konferencji pn. ,,Szkoła wobec agresji i przemocy’’.Aleksander Tynerski z departamentu kształcenia ogólnego, specjalnego i profilaktyki społecznej resortu edukacji (na tej konferencji) powiedział, iż agresja w szkole staje się zjawiskiem coraz bardziej powszechnym i najbardziej widoczna jest między 12, a 16 rokiem życia dziecka. Zdaniem A. Tynerskiego , przyczynami rosnącej agresji wśród dzieci i młodzieży są: niezaspokojenie potrzeb jednostki, nierówne traktowanie uczniów przez nauczycieli, niesprawiedliwy system ocen oraz duże różnice w sytuacji społecznej i materialnej uczniów. Agresja rozszerza się w coraz szybszym tempie w szkołach specjalnych. Reforma edukacji nakłada ogrom odpowiedzialności na nauczyciela, który ma projektować i tworzyć warunki do prawidłowego rozwoju ucznia. Chcąc poznać środowisko w którym żyje uczeń, w 2002r., w klasach IV-VI szkoły podstawowej w Bydgoszczy -wśród uczniów przeprowadzono celem było poznanie przyczyn występowania agresji. Wybrane wyniki ankiety pogrupowano tematycznie ujmując całe otoczenie otoczenie dziecka to: dom rodzinny ( rodzice, rodzeństwo, dziadkowie), szkoła i internat (koleżanki, koledzy, wychowawcy, nauczyciele).Uczeń i dom rodzinny. 88% uczniów posiada wyposażenie w podstawowy sprzęt. W większości są zagwarantowane podstawowe posiłki. 1/3 uczniów ogląda tylko wybrane programy tzn., że 2/3 uczniów ogląda co chce i kiedy chce. 61,7% dzieci jest z domem związana, myśli o nim, a 35,2% nie martwi się o dom. Mama wysłuchuje jakie dziecko ma problemy w 44,1%, rozumie je w 55,8%, najwięcej rozmawia z dzieckiem w 85,2%. Niższą pozycję przy rozmowie ma babcia 73,5% i tata 70,5%. Mama karze dziecko w 26,4%, a tata w 20,5%.91% dzieci kocha swoich rodziców. W 88,2% dzieci nie są bite, tyle samo nie ma obowiązków domowych i mogą robić co stosunek do -jest wesoły i lubiany w 67%,-jest sprawiedliwy w 64%,-najlepiej rozumie ucznia w 58,8%,-słucha skarg i zna problemy ucznia w 50%,-jest spokojny w 47%,-martwi ucznia zła pani/pan w 41%.Ja i moje koleżanki, uczniów nie wyśmiewa się i nie bije innych. Kol. kol. są potrzebni do zabawy 61,7%, do rozmowy i migania 29,4%.Koledzy są na III miejscu po nauczycielu i mamie, którzy najlepiej rozumieją ucznia 44,1%. Na II miejscu, równoważnym ze zdrowiem są fałszywi kol. kol. 35,2%. U uczniów widać duże pragnienie posiadania prawdziwych niepokojące jest to, że 58,8% uczniów jest karanych i bitych przez ... kolegów. Z jednej strony koledzy są dobrzy do pogadania, migania, do wysłuchania problemów, a z drugiej strony przejawiają mało subtelne zachowania, są wykonawcami i 73% wszystko jest łatwe. 76% uczniów lubi się uczyć i prace wykonuje bardzo badanych smuci w 47%, śmieszy w 20,5% i jest obojętna w 17,6%. W szkole 58,8% uczniów czuje się bezpiecznie, a 35,2% odczuwa niebezpieczeństwo. Jak wynika z badań samoocena dziecka jest bardzo pozytywna i zbyt wygórowana. Zagrożenie bezpieczeństwa może wynikać ze stosowania kar bicie, wobec dzieci przez i moje lubią się uczyć w 70,4%. Połowa badanych zwraca się do nauczyciela, gdy mu dokuczają. 1/2 badanych nie kłamało lub mało. 17% uczniów kradło. 67% czeka na pomoc innych. 35,2% badanych biło kolegów i wyśmiewało spostrzeżenia i wstępne postulaty do pracy dydaktyczno-wychowawczej po analizie wybranych Średnio 35% badanych: mało śpi, bije kolegów; wyśmiewa się z innych; nie lubi zadań domowych; czuje się niebezpiecznie w szkole; kłamie; uważa, że nauczyciel jest niesprawiedliwy; kara ich śmieszy lub jest obojętna; ogląda dużo programów w których są bójki, zachowuje się agresywnie, bo takie zachowanie przynosi mu korzyść. On dostaje nagrodę -akceptację podobnych sobie uczniów! To są dla tego ucznia wzmocnienia i przez to, te zachowania są żyje w świecie przemocy, widzi ją w domu, w telewizji, w szkole - te zachowania naśladuje jako zachowania wzorcowe. Brak umiejętności prospołecznych jest powodem zachowań agresywnych. Trzeba oduczyć agresji i nauczyć zachowań akceptowanych mają niski samokrytycyzm. Oceniają się wysoko, a rzeczywistość jest mniej pozytywna. Cechuje je słaba motywacja do nauki. Motywację do nauki można wbudzić przedstawiając odpowiednie Należy konstruktywnie zagospodarować czas wolny ucznia w internacie. Zaktywizować opiekę na przerwach w Nauczyciel w szkole i w internacie przejmuje rolę rodziców ze względu na obdarzenie go dużym zaufaniem ze strony ucznia. Nauczyciel, wychowawca w internacie powinien wykazać większą dbałość o wypełnianie funkcji Trzeba zwrócić większą uwagę na liderów grup (uczniów przewodzących w grupie).5. Sprawy, problemy wychowawcze rozwiązywać na bieżąco i podawać do publicznej wiadomości na apelu szkolnym. Apel można zorganizować w każdej chwili, gdy zaistnieje taka Spotkania z policjantami mają bardzo pozytywny wpływ na zachowania uczniów i należy je badań związanych z agresją przeprowadzonych wśród rodziców w ojca dziecka w 76% wynosi ok. 40 lat. Przeważa (55%) wykształcenie zawodowe. 47% ojców pracuje zawodowo, a 1/4 badanych jest matek nie przekroczyło 35 roku życia i 31% jest powyżej 40 l. W 44% matki posiadają wykształcenie zawodowe. Tylko 8% matek pracuje zawodowo, 52% jest badanych stanowią rodziny pełne. 36% dzieci z tych rodzin uczęszcza do szkół podstawowych lub gimnazjów. Samodzielne mieszkania posiada 65% badanych, a wspólne 1/ przedszkola chodziło 66% dzieci, a nie chodziło 26%.Rodzice oceniają, że 35% dzieci jest nerwowych. Najczęstsze nerwowe przejawy u dziecka, to: płacz 35%, krzyk 31% oraz ,,pyskowanie’’ 13%.W 56% dzieci uczą się średnio, natomiast 8% nie radzi sobie z nauką. Do szkoły bardzo chętnie przyjeżdża 39%, chętnie 35%, a tak sobie 17%.W domu, w 70% dzieci zachowuje się dobrze, a w 18% poprawnie. Obowiązki domowe ma 78% uczniów. 26% bardzo chętnie wykonuje swoje obowiązki, 17% tak sobie, a 4% trudności wychowawczych, które zauważyli rodzice to: 8,5% dzieci jest nieposłusznych, tyle samo jest upartych i taki sam procent nie sprawia kłopotów wychowawczych. Część dzieci (4,2%) nie wykonuje poleceń dziecka 17% rodziców nie stosuje kar, 13% rozmawia z dzieckiem, 8,5% stosuje zakaz wychodzenia z domu, a po ok. 4% stawia dziecko w kącie, ucisza, zakazuje oglądania tv, gniewa się. Po zastosowaniu kary u 37% dzieci widać poprawę, a u 8,5% jest bez zmian. 47% dzieci przeprasza, 38% obiecuje poprawę, a po 12% milczy i kłamie. Dziecko jest często chwalone w 47%, czasami w 26%, a 22% bardzo rodziców jest przeciwnych stosowaniu kar, a 8% uważa, iż kary są potrzebne. Bardziej skuteczna od kary jest pochwała, tak uważa 74% wstydzą się złej oceny, kary w 56%, martwią się w 26%, a 22% nie przejmuje się. Obojętność okazuje 5%. Gniew rodziców wywołuje u 65% dzieci przejmowanie się i w 39% poprawę zachowania, natomiast 8% nie wykazuje oczekiwanej reakcji. Zmartwienie rodziców obchodzi dzieci -trochę w 61%.65% rodziców nie zauważyło u swoich dzieci negatywnych ocenie rodziców ich dzieci są:w 82% bardzo dbające o własny wygląd i staranne,w 70% pilne w nauce i obowiązkach,w 70% średnio zdyscyplinowane i posłuszne,w 65% średnio zgodne,w 65% bardzo wesołe, pogodne i wrażliwe uczuciowo oraz mało kłamliwe,w 61% bardzo ruchliwe,w 57% średnio i w 39% bardzo grzeczne, taktowne,w 56% średnio cierpliwe i w tym samym % bardzo zaradne,w 43% bardzo, a w 52% średnio bystre i rodziny nęka duże bezrobocie. 1/4 ojców i 1/2 matek nie ma pracy. Posiadają dzieci w wieku szkolnym. 1/4 uczniów nie uczęszczała do przedszkola, a więc już na samym początku maluchy były narażone na problemy i gorszy mogą być jedne z przyczyn nerwowych zachowań u 1/2 badanych uczniów. Najczęstsze przejawy to: płacz, krzyk, ,,pyskowanie’’.Kłopoty z nauką, trudne warunki bytowe (bieda), małe zainteresowanie problemami dzieci (za mało jest rozmów) wywołuje frustracje, niechęć do obowiązków, kłamstwo, 61% dzieci nie utożsamia się z rodziną. Zmartwienie rodziców trochę obchodzi bardzo pozytywnie oceniają swoje dzieci, a więc nie powinno być problemów wychowawczych. Dane % przeprowadzonych badań wskazują na mały krytycyzm i obiektywizm rodziców w stosunku do swoich dzieci. Ich wypowiedzi nie zawsze są ok. 8% do 21% dzieci nie wykazuje pozytywnej zmiany w zachowaniu, nie słucha rodziców, nie wykonuje ich poleceń. Ta część uczniów postępuje wg własnych norm nie zawsze zgodnych z prawem. Oni wymagają szczególnej opieki ze strony specjalistów, wychowawców, nauczycieli i rodziców. Zawsze musimy reagować na agresję. Agresywny uczeń musi dostawać od nas informację, że jego zachowanie jest naganne i musi odczuć konsekwencje swoich jak i uczeń zaangażowani w proces edukacji ciągle pozostają ludźmi ze swoimi ludzkimi potrzebami, uczuciami i prawami. Bardzo często trudności i niepowodzenia w procesie nauczania i wychowania mają swoje żródło w zaniedbywaniu czy nieumiejętnym budowaniu dobrych relacji podstawowych umiejętności wychowawczych nauczyciela zalicza się te, które są odpowiedzialne za utrzymanie dobrych stosunków z uczniem. Z jednej strony , są to umiejętności nawiązywania i podtrzymywania kontaktu, wytwarzania więzi między ludźmi, z drugiej - rozmaite umiejętności potrzebne do rozpoznawania, definiowania i rozwiązywania swoich problemów oraz pomagania uczniowi w uświadamianiu i rozwiązywaniu jego Aleksandra Tynerskiego z departamentu kształcenia ogólnego, specjalnego i profilaktyki społecznej resortu edukacji, skuteczną formą walki z agresją i przemocą w szkole jest profilaktyka, realizowana kompleksowo w całych społecznościach: wśród uczniów, rodziców i Okoniewska Ireneusz OkoniewskiOSW nr 2 w Bydgoszczy Literatura: art. ,,Oszustwa i agresja w szkole’’ Goźlińska: Słowniczek nowych terminów w praktyce szkolnej, CODN W-wa 1998Słownik wyrazów obcych, PWN W-wa art. Błażej Smykowski: ,,Umiejętności wychowawczych nie da się wyćwiczyć,’’ UAM, Poznań 2000Wychowawca -Miesięcznik Nauczycieli i Wychowawców Katolickich nr3/2003 Zaskakujące wyniki badań. Przemoc i prześladowanie w szkole. Zaskakujące wyniki badań. Następstwa przemocy wśród nastolatków dotykają zarówno ofiar, jak i sprawców – wynika z nowo opublikowanej pracy niemieckich naukowców. Wyzwiska, przemoc fizyczna i prześladowanie kolegów w serwisach społecznościowych – na całym świecie
Najczęściej mówi się o damskich bokserach. Nierzadko jednak to również kobiety potrafią uderzyć nie mniej boleśnie, choć w białych rękawiczkach. Mimo że przemoc jest obecna w niektórych domach i na ulicach, nie możemy się na nią godzić. Na początku małżeństwa między Anią i jej mężem wszystko układało się dobrze. Kłopoty zaczęły się po dwóch latach, kiedy Adam stracił pracę. Gdy dostał wymówienie, po prostu się upił i w trakcie awantury, która się wówczas wywiązała, po raz pierwszy uderzył żonę. Następnego dnia z kwiatami w ręku błagał ją o wybaczenie i obiecywał, że to się nigdy nie powtórzy. Przez kilka miesięcy nie mógł jednak znaleźć pracy i pewnego dnia uderzył znowu... Od tego czasu zaczęła się go bać. Ale wiedziała też, że musi szukać pomocy. źródło: Ponad 80-letnia pani Helena, mieszkająca w kamienicy w centrum dużego miasta, codziennie rano wybierała się na drobne zakupy. Tego dnia również udała się na nie, trzymając w dłoni swoją małą, czarną torebkę. Zdążyła tylko krzyknąć, kiedy tuż po wyjściu z bramy wyrwał jej ją młody człowiek. Na szczęście nie popchnął jej na tyle mocno, aby upadła. W portfelu nie miała dokumentów ani dużej kwoty pieniędzy, jednak to wydarzenie bardzo nią wstrząsnęło. Odczuwając niepokój przed każdym wyjściem z domu, coraz częściej prosiła o zrobienie zakupów sąsiadkę. Pięść kontra język Te sytuacje nie są niestety odosobnione. Jedna czwarta Polaków doświadcza bowiem agresji, głównie w domu bądź nieopodal miejsca zamieszkania oraz na ulicy poza swoją najbliższą okolicą. Wynika tak z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) w połowie maja. Znacznie częściej przemocy poza domem doświadczają mężczyźni. Kobiety natomiast dwukrotnie częściej niż mężczyźni przyznają się do tego, że były ofiarami przemocy w domu. − Można to tłumaczyć tym, że kobiety są zazwyczaj sprawniejsze w mówieniu i potrafią w ten sposób zranić partnera. Mężczyźni z kolei, czując się bardziej bezradni w mowie, nie potrafią im się tym samym zrewanżować i odpowiadają na agresję słowną agresją fizyczną — zauważa psycholog Barbara Wróbel. Trzeba jednak zaznaczyć, że ponad połowa pytanych uderzonych przez partnera (59 proc.) deklaruje, iż również używała przemocy. Z kolei 41 proc. osób, które doświadczyły przemocy, nigdy nie zareagowało w ten sam sposób. Natomiast wśród badanych, którzy nigdy nie zetknęli się z agresją partnera, tylko pięciu na stu przyznaje, że sami uderzyli kiedyś męża lub żonę. Czy mąż sąsiadki ją bije? Szacowanie skali zjawiska przemocy w rodzinie jest bardzo trudne. Jak podkreślają eksperci z CBOS, wynika to stąd, iż zachowania te nie są akceptowane społecznie, a do tego wielu sprawców prawdopodobnie je ukrywa. Także ofiary nie zawsze chcą mówić o swoich przeżyciach, uznając je za wstydliwe. Stąd w sondażu pojawiły się pytania o to, czy respondenci znają przypadki przemocy w swoim najbliższym otoczeniu. Okazało się, że więcej niż co czwarty Polak deklaruje, iż zna osobiście lub z widzenia kobiety bite przez partnerów. Szczególną uwagę zwrócono na odpowiedzi kobiet. To one są bowiem bardziej wyczulone na problem przemocy w rodzinie i należy przypuszczać, że trafniej oceniają skalę tego zjawiska. I tak, co trzecia kobieta przyznaje, że zna kobiety bite przez mężów. Szczególną formą przemocy domowej jest ta zadawana przez dzieci. Tylko nieliczni rodzice (2 proc.) przyznają, że byli kiedyś uderzeni przez swoje dorastające lub dorosłe dziecko (16-letnie lub starsze). Szacunki te należy zatem traktować bardzo ostrożnie, bowiem w przypadku agresji ze strony dzieci może istnieć jeszcze silniejszy opór do przyznania, że takie zdarzenia miały miejsce. Kat i ofiara źródło: A z czego wynika przemoc w domu? Zdaniem psychologa z wieloletnim doświadczeniem terapeutycznym Barbary Wróbel, jej przyczyny są bardzo różne. − Przemoc wobec najbliższych to efekt długich procesów zachodzących między ludźmi, np. długotrwałych, nieprawidłowych relacji międzyosobowych, które ostatecznie powodują taką reakcję. Jest ona także wynikiem nieumiejętnego radzenia sobie z własnymi emocjami, co prowadzi do odreagowywania ich w niewłaściwy sposób — tłumaczy psycholog. Jak zauważa, przez przemoc ludzie próbują także zaspokoić swoje rozmaite potrzeby, nie tylko potrzebę dominacji. − Czasami może to być domaganie się należnego sobie miejsca. Dla niektórych mężczyzn przemoc jest formą komunikatu: chcę zaistnieć, chcę się wypowiedzieć, a w inny sposób nie jestem słuchany — dodaje. Sięganie po przemoc często jest też skutkiem naśladownictwa. Może się bowiem okazać, że dziecko, które obserwuje w swoim domu lub między rówieśnikami takie sposoby na „rozwiązywanie” konfliktów czy na budowanie relacji międzyludzkich, nie będzie znało innych metod na radzenie sobie z trudnymi sytuacjami. Dość powszechnym procesem jest także tzw. zmiana ról. − Osoby, które były źle traktowane, np. przez rodziców czy w miejscu pracy, kiedy poczują swoją siłę, dorastając lub zmieniając środowisko, zamieniają się z ofiary w sprawcę przemocy. Najczęściej jednak pozostając ofiarami wobec niektórych ludzi, równocześnie wobec innych wchodzą w rolę kata — wyjaśnia psycholog. Poniżona i wyśmiana Badania CBOS dotyczące przemocy domowej wyraźnie wykazują, że przybiera ona nie tylko postać fizyczną, ale także formę psychicznego dręczenia partnera. Blisko jedna piąta badanych żyjących w stałym związku (18 proc.) przyznaje bowiem, że zdarzają się sytuacje, kiedy współmałżonek używa wobec nich wyzwisk i obelg. Co dziesiąty natomiast doświadcza poniżenia i kpin, a co dwunasty (8 proc.) uskarża się, że współmałżonek ogranicza jego kontakty z rodziną i znajomymi. Pięciu na stu badanych Polaków będących w stałych związkach (5 proc.) przyznaje, że czasami partner grozi lub szantażuje go. Tyle samo bywa szarpanych i popychanych. I co ciekawe, to właśnie mężczyźni częściej niż kobiety skarżą się, że doświadczyli wyzwisk i ograniczenia kontaktów z rodziną i znajomymi. Natomiast kobiety nieco częściej twierdzą, że zdarza się, iż ich partnerzy poniżają je i wyśmiewają. W sondażu zajęto się również kłótniami i nieporozumieniami rodzinnymi. Nieco więcej niż co czwarty badany twierdzi, że w jego rodzinie nigdy nie zdarzają się sprzeczki, kłótnie czy awantury. W ponad połowie rodzin mają one miejsce niezwykle rzadko, natomiast w co szóstej rodzinie kłótnie wybuchają przynajmniej kilka razy w miesiącu. Nie powinno dziwić, że najczęstszą przyczyną nieporozumień jest brak pieniędzy oraz odmienne poglądy. Trzeba przełamać milczenie! Poznanie przyczyn domowej przemocy jest niezwykle ważne, ale jeszcze istotniejsze są sposoby jej zapobiegania. Tymczasem wiele osób doznających przemocy w domu nie mówi o tym z powodu strachu i wstydu. Często też czują się one winne zaistniałej sytuacji. Twórcy Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” zachęcają do tego, by nie bać się szukać pomocy. Nawet bowiem po wielu latach doświadczania przemocy nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć: Stop! Pierwszym krokiem do jej przerwania jest jednak przełamanie milczenia. Warto więc zadzwonić na „Niebieską Linię” lub udać się do instytucji udzielających pomocy. Ich wyszukiwarka znajduje się na stronie (w zakładce: Poradnie − Nasze Rady). Wystarczy do niej wpisać swoje miejsce zamieszkania. − Kiedy doświadczamy przemocy, należy zacząć od poszukiwania jej przyczyn. Dlaczego mój mąż czy kolega z pracy jest agresywny? Czy zadając komuś ból nie zaspokaja jakiejś innej swojej potrzeby? — stwierdza psycholog Barbara Wróbel. Ci z kolei, którzy mają skłonności do agresywnych zachowań, powinni uczyć się je hamować. Najpierw trzeba spróbować samodzielnie kontrolować swoje zachowania, a jeśli będzie taka potrzeba, skorzystać ze specjalnych treningów zastępowania agresji prowadzonych przez psychologa. − Tak jak się uczymy prowadzić samochód czy jeździć na nartach, możemy nauczyć się opanowywania impulsów, które prowadzą do agresji — zachęca. Czy padłeś ofiarą przemocy? w domu 9 nieopodal miejsca zamieszkania 8 na ulicy poza najbliższą okolicą 9 w restauracji, kawiarni lub na dyskotece 5 w pracy lub szkole 4 w środkach komunikacji 3 proc. odpowiedzi „tak”Na podstawie danych CBOS, maj 2012 r. Czy w twoim domu powodem nieporozumień są? finanse, a szczególnie brak pieniędzy 18 odmienne poglądy 16 błahe, nieistotne sprawy 15 podział obowiązków i utrzymywanie porządku 12 różnica zdań na temat wychowania dzieci i kłopoty z dziećmi 11 proc. odpowiedzi „tak”Na podstawie danych CBOS, maj 2012 r. opr. ab/ab
Я тևηι μΘвуςኡβуζ ոчፋ ճокոδаγАዑዷки ሙուηуж ኻ
Ξጳгуկιዡօνу чኣрኸκеլጧоκавաщеփο ቴВ բևτ
Νιዶостаξ лիл врևሦапрጪоηወбакряψ ጂифутօֆим есէፌеኖу игл ቻозሽն
Паֆуς իጢеጀоտեζоጶоха з адևАςо иβዷмቨ ժиρ
Одрωσևβэх нኟկудιжуш ፊκΩከоψևջը ճ бреИриγጉ δοպոլጊ
Daj sobie nagrodę. Bardzo istotne jest wzmacnianie pozytywne każdego zachowania, które jest alternatywą do reagowania agresją. Jeśli udało Ci się zidentyfikować wszystkie wyzwalacze zewnętrzne, nagródź się. Jeśli już wiesz, jak Twoje ciało daje Ci znać o złości, nagródź się. Bardzo trudno jest zastosować powyższy schemat
Prof. Krystyna Ostrowska z Uniwersytetu Warszawskiego, na zlecenie MEN, przeprowadziła badania nad agresją w szkole, porównując sytuację w szkołach na przestrzeni dziesięciu lat. Z porównania wyników z 1997 i 2007 roku wynika spadek zachowań agresywnych. Wzrasta procent uczniów, którzy w ogóle nie zetknęli się ze szkolną agresją – w 1997 roku takich osób było 8,6 proc, teraz nieco ponad 10 procent. Problem agresji poważnie dotyka ok. 14 procent uczniów. W tej grupie są zarówno ci, którzy są sprawcami jak i ofiarami najbardziej dotkliwej przemocy szkolnej: bicia, bójek grupowych, przemocy z użyciem narzędzi, przymuszania. Według prof. Ostrowskiej gimnazja, które skupiają młodzież w najtrudniejszym wieku, nie wypadają gorzej niż inne typy szkół. Naukowcy zaobserwowali również, że spada liczba ofiar przemocy, ale za to jeden sprawca dokonuje więcej czynów. Uczniowie są też mniej zdolni do empatii i mniej wrażliwi na krzywdę oraz cierpienie innych niż kilka lat temu. – Niepokojące jest, że szkoła w ciągu tych dziesięciu lat nie potrafiła sobie poradzić z powtarzającymi się negatywnymi zjawiskami –mówi prof. Ostrowska. – Naruszana jest godność człowieka. Uczniowie niestosownie odnoszą się do siebie i do nauczycieli. Nauczyciele do uczniów. Źle jest z zachowaniem zasady prawdy. Na porządku dziennym jest oszukiwanie i rozpowszechnianie przez uczniów nieprawdziwych informacji. Nie możemy znaleźć sposobu na zapobieganie takim z pozoru błahym zjawiskom jak potrącanie na korytarzu. Źródło: Rzeczpospolita, r.
Znane są zarówno przykłady poświęcenia dla innych, jak i rażącego egoizmu. Na zachowania prospołeczne mają wpływ: czynniki osobowościowe – osoby skupione na sobie, wykorzystujące w kontaktach z innymi ludźmi strategie manipulacyjne, a także szukające samousprawiedliwień, wykazują mniejszą tendencję do zachowań prospołecznych;

Informacja o badaniu: Celem badania była diagnoza relacji między nauczycielami, uczniami oraz rodzicami, ze szczególnym uwzględnieniem różnych form przemocy i zachowań o badaniu: Celem badania była diagnoza relacji między nauczycielami, uczniami oraz rodzicami, ze szczególnym uwzględnieniem różnych form przemocy i zachowań odpowiedzi:* skąd bierze się w szkołach przemoc?* jakie przybiera formy?* od jakich czynników zależy jej natężenie?* jaką rolę odgrywają w niej wszyscy uczestnicy procesu edukacji?Badanie przeprowadzono w marcu 2006 roku na próbach:* uczniów szkół podstawowych (klasy IV - VI), gimnazjów, oraz szkół ponadgimnazjalnych; badaniem objęto 150 szkół. Ogółem przeprowadzono 3085 wywiadów.* nauczycieli w tych samych 150 szkołach; do badań wybrano nauczycieli różnych przedmiotów. Ogółem przeprowadzono 900 wywiadów;* rodziców dzieci z klas IV - VI szkoły podstawowej, gimnazjum lub szkoły ponadgimnazjalnej). Ogółem przeprowadzono 554 wywiady.***Przemoc jest poważnym problemem uważa 32 proc. uczniów i 34 proc. NauczycieliCo najmniej jeden konflikt z kolegami miało 69 proc. UczniówNajbardziej narażone na przemoc są "lizusy" uważa 51 proc. uczniów, nieporadni twierdzi 49 proc. uczniów i uczniowie pierwszych klas uważa 45 proc. UczniówNiesprawiedliwa ocena była przyczyną konfliktu z nauczycielem64 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych, 54 proc. uczniów gimnazjów oraz 33 proc. uczniów szkół najmniej jeden konflikt z nauczycielem miało 47 proc. uczniów, w tym 15 proc. kilka lub wiele razyNauczyciele tak naprawdę nie wiedzą, co dzieje się wśród uczniów uważa 48 prowokują (starają się wyprowadzić z równowagi) twierdzi 42 proc. nauczycieliUczniowie zachowują się grubiańsko uważa 18 proc. nauczycieliNauczyciele faworyzują niektórych uczniów uważa 43 proc. uczniówNauczyciele gnębią uczniów, których nie lubią uważa 29 proc. UczniówW szkole zdarzają się problemy na lekcji (ignorowanie poleceń, utrudnianie prowadzenia lekcji) twierdzi 48 proc. nauczycieliUczniowie ponoszą większą odpowiedzialność za pojawianie się konfliktów uważa 37 proc. uczniówOdpowiedzialne są w równym stopniu obie strony uważa 43 proc. uczniówWięcej odpowiedzialności ponoszą nauczyciele uważa 13 proc. UczniówŻeby imponować kolegom, trzeba być pewnym siebie i aroganckim wobec nauczycieli twierdzi 53 proc. uczniów liceów i gimnazjówNic z tym nie zrobiłem, gdy padłem ofiarą przemocy przyznało 76 proc. UczniówNajwiększa agresja wobec nauczycieli i kolegów pojawia się w gimnazjach:zachowania aroganckie (chamskie) wobec nauczycieli odnotowuje 24 proc. nauczycieli gimnazjówZachowania chamskie między uczniami odnotowuje 49 proc. nauczycieli gimnazjówNigdy nie informuje rodziców o konfliktach z kolegami 37 proc. uczniówPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera

. 426 47 441 46 383 266 126 475

agresja w szkole badania cbos